Bielsko-Biała, 20.02.2003 r., Czwartek
"(Bielsko-Biała, 20.02.2003 r., Czwartek) W nocy śnił mi się bardzo miły sen, który chciała bym by się wydażył naprawdę. Była przerwa w szkole i były 4 grupy. 1 stała przy bibliotece, a 3 przy wejściu na pawilon. W mojej 0 byłam ja, K, A, w 3 byli chłopy, M, Cz i B, a w 4 D, Z, Z, S. W pewnym momencie pod bibliotekom znalazł się kolega D i nagle D pociagnoł mnie za rękę i przytulił. Powiedział koledze, że to jest moja właśnie dziewczyna, ja zapytałam co? lecz byłam zadowolona. Wróciliśmy do grópek lecz ja teraz byłam w jego grópie i się przytulaliśmy i pocałowali. Byłam szczęśliwa. Potem powiedział, że mi coś poże poszłam z nim na koniec pawilonu trzymają się za ręce, a na końcu poszliśmy do konta i się tuliliśmy się i szeptali, nagle jego kolega, że jesteśmy w szkole i żebyśmy nieprzesadzali. On miał usta całe czerwone z jakieś szminki. A ja i D przytuliliśmy się i się śmialiśmy. I w tym momencie się obudziłam miałam super chumor i mażę o tym, oby się to naprawę wydażyło. Lecz